- Daj mi chociaż do sklepu wyjść ! -Wybuchłam na mojego brata wymachując rękoma. Nie moja wina, że on trzyma mnie tu jak w klatce. -Jestem już prawie dorosła !
- Ale głupia ! -Zesztywniałam. -Słyszałem wszystko co robiłaś, zaraz wyjdziesz i wrócisz zaćpana z facetem u boku. Przeleci cię, po czym..
- Nie kończ. Dobrze wiem co miałeś na myśli.- Odwróciłam się na pięcie i stałam tyłem do Nialla. Nie mogłam uwierzyć w to co usłyszałam.
- Rose, ja przepraszam .. - Chciał położyć rękę na moim ramieniu, ale w ostatniej chwili złapałam ją i lekko wykręciłam.
- Nie znasz mnie, nie wiesz o mnie nic ! -Wysyczałam mu prosto w twarz. Następnie zabrałam swój płaszcz i wyszłam. Pierwszy raz jestem na świeżym powietrzu odkąd tu mieszkam, prawdopodobnie na stałe. Nie będę tu tylko siedzieć przed telewizorem i obżerać się chipsami. O nie, ja taka nie jestem. Muszę sobie znaleźć, takiego co mnie zainteresuje.
Chodziłam sobie ulicami Londynu, a mój telefon ciągle dzwonił. Chciałam go wyłączyć, ale coś przyciągnęło moją uwag. To było ogłoszenie do szkoły tańca. Ja i taniec ? Nigdy nie próbowałam zawodowo, tylko czasem coś jak sprzątałam. Ale może warto spróbować ?
Szybkim krokiem poszłam do mieszkania, drzwi zamknięte. Klucz pewnie pod wycieraczką. Zgadłam!
Wparowałam jak burza i od razu się przebrałam w [KLIK] i poszłam do kuchni po butelkę wody, a tu widzę karteczkę na lodówkę.
POSZEDŁEM DO STUDIA, POGADAMY WIECZOREM. NIALL
Czy on próbuję być jak taki kochany i opiekuńczy, a zarazem groźny ? Wybaczcie, ale coś mu to nie wychodzi. Wzięłam picie i wyszłam zamykają drzwi.
Teraz szukam studia tanecznego FORCE. Kurdę, chyba będę musiała się kogoś zapytać.
Widzę dwie dziewczyny chyba w moim wieku. Podeszłam do nich.
- Przepraszam, wiecie może gdzie jest studia taneczne FORCE ? - Zapytała z nadzieją, że wiedzą.
- Właśnie tak idziemy. A ty na casting ? My też! Jak cię miło poznać! - Od razu odpowiadała bardzo sympatyczna blondynka.- Tak w ogóle to jestem Perrie, a to jest Jade, moja przyjaciółka. Chodź, pójdziemy razem, bo ty biedulko się zgubisz.- Zaśmiałam się lekko.
- Miło mi was poznać, jestem Rose.
- Ile masz lat ? Nie kojarzę cię jakoś .. - To mówiła Jade
- 17, od tygodnia mieszkam z bratem.- Resztę drogi miło nam się rozmawiało i szybko doszłyśmy. Poszłam się zapisać. Ehh, formularz. Imię. Nazwisko. Wiek. Data urodzenia. Miejsce zamieszkania. Numer telefonu.
Ludzie, czy wy chcecie mnie okraść ?!
Chwila czekania na ogarnięcie organizatorów i zaczęło się!
- Witam, nazywam się Charlotte Mox i jestem choreografką całego stowarzyszenia FORCE.
Casting polega na pokazaniu swoich umiejętności kolejno z waszymi numerami. Każdy na 45 sekund na swoją solówkę. Życzę wam powodzenia ! - Dobra, wdech, wydech. Jestem zdenerwowana.
- Rose, będzie dobrze. Dasz sobie radę. - Podnosiła mnie na duchu Perrie. Ona jest taka zabawna, a jednocześnie miła. Po prostu taki promyk radości !
Poszłam się rozgrzać i.. O KURWA JEGO MAĆ ! JA NIE MAM NIC PRZYGOTOWANEGO DO ZATAŃCZENIA ! Co tu zrobić ? Co tu zrobić ?
- Numer 234 ! - To ja ?! To ja ! Teraz to poległam.
Chwila namysłu i chyba będę improwizować.

Puścili bardzo dobrze znaną mi piosenkę.
Już wiem co robić.
..........................
To była najgorsza minuta mojego życia.
Chyba dałam z siebie wszystko.
A brawa miała wielkie, więc chyba było dobrze.
Mam nadzieję. Odszukałam wzrokiem moje nowe znajome które miały oczy jak pięciozłotówki.
- Rose. To. Było. Genialne. Gdzie ty się nauczyłaś tak tańczyć ? - Jade nie wierzyła własnych oczom, no to chyba się popisałam.
- Nigdzie, sama dla siebie w domu przy sprzątaniu. - Zaśmiałam się, bo to serio brzmi śmiesznie.
Chwilę jeszcze z nimi gadałam, kiedy zaczęli ogłaszać wyniki.
- Tylko 20 osób z około 250 przejdzie. Proszę się nie poddawać, jesteście naprawdę zdolni. Rozwijajcie się dalej. Wymienię osoby które przechodzą .. - Wymieniła już chyba 10 osób, w tym Perrie i Jade. Jestem z nich dumna. Mają talent. - I ostatnią osobą jest ....
________________________________________________________________________
Od autorki : No to pierwszy rozdział ! Yeeeah, komentujcie, jest już nas 7 !
Buziaki :*
Kieyd planujesz dodać następny? :*
OdpowiedzUsuńNa 50% że dzisiaj, a jak nie to na 100% jutro :)
UsuńŚwietne *.*
OdpowiedzUsuńEj będą bohaterowie na asku ? kocham to opowiadanie ; )
OdpowiedzUsuń