środa, 18 grudnia 2013

Prolog

Kiedy mój brat, Niall Horan
stał się sławny, rodzice przestali mnie doceniać.
Liczył się tylko on. 
Ile to on osiągnął ze swoimi przyjaciółmi. 
Jaki to o jest idealny. 
Te komplementy słyszałam za każdym razem,
jak dostał nagrodę, wyróżnienie, cokolwiek. 
A ja ? 
Ja się nie liczyłam w tym "pięknym" świecie. 
Kiedy skończyłam gimnazjum z czerwonym paskiem ? 
Zachwyt ? Podziw ? Chociaż pogratulować.
Nie, bo po co, przecież najważniejszy jest Niall. 
Postanowiłam, że w liceum będę idealna, dla nich. 
Każdy konkurs naukowy, olimpiada.
I tak robiłam, wygrywałam wszystko, i co ? 
Nie zmieniło to nic. Nic. 
W końcu zaczęłam popadać w złe towarzystwo. 
Fajki. Alkohol. Narkotyki. 
Tak wyglądał mój każdy dzień. 
Kiedy rodzice się dowiedzieli,
już było za późno. Nie mogli nic zrobić.
Byłam uzależniona.
Wtedy dopiero się mną zainteresowali. 
Wtedy kiedy ja miałam ich w dupie. 
A oni podjęli decyzję której się nie spodziewałam. 
Wyprowadzam się. 
A gdzie ? 
Do mojego kochanego, przesłodkiego, IDEALNEGO ..
braciszka. Który mieszka w LONDYNIE.
Niby zawsze chciałam tam mieszkać, ale nie z nim.

Kiedy minął tydzień mojego nowego życia.
Niall był bardzo opiekuńczy. 
Dziwne ? Chyba.
 A może ja go po prostu nie znam ? 
   




_________________________________________________________________________
Od autorki : Hej :* Taki krótki prolog, żebyście wiedzieli o co chodzi ;) 
1 rozdział już niedługo :* 
Będzie się działo :) 
Pisać co sądzicie o tym w komentarzu. 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz